Ja Katarzyna Szymańska byłam miłośniczką śmieciowego jedzenia. Jadłam w biegu, często byle co, byle tylko zjeść. Rzadko zastanawiałam się czy jest to zdrowe i pożywne. Pewnego dnia, mój organizm dał mi wyraźny sygnał, że czas z tym skończyć. Powiedział „stop”, dłużej tak nie dasz rady.
Postanowiłam o siebie zawalczyć, dać sobie szansę. Udało się. Przede wszystkim pożegnałam raz na zawsze śmieciowe jedzenie. Z dnia na dzień stawałam się coraz bardziej świadomą konsumentką. W końcu uzmysłowiłam sobie, że jeść trzeba, ale z głową. Zaczęłam pić soki, a pewnego dnia natrafiłam na terapię dr Gersona.Jak tego dokonałam? Opisuję moją przygodę w pierwszej mojej książce o wspaniałych zmianach jakie przyniosły mi: decyzja o podjęciu terapii Gersona oraz skrupulatne przejście przez pełny program samouzdrowienia. Dzielę się wiedzą na temat istoty i najważniejszych elementów terapii, sposobami na skuteczne przeprowadzenie jej w domu oraz emocjami, które pojawiają się podczas niej.